193. Webber Meredith Lekarz serc 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Ale masz rację, jestem w kontakcie z Joem, żeby wie-
dział, że u nas wszystko w porządku. No i chcę usłyszeć,
co tam u nich na zachodzie. DzwoniÄ™ do niego do pracy.
Niemożliwe, żeby podsłuchiwali wszystkie połączenia
wewnętrzne w Perth. Na wszelki wypadek dzwonię zróż-
nych miast.  Westchnął ciężko.  Dennis wciąż cię
szuka. Jeden z tych prywatnych detektywów w zeszłym
tygodniu odwiedził twoją babkę. Kazała mu zostawić
wizytówkę i zapytała, czy jego firma ma kontakty w Sta-
nach, bo ona dawno nie miała od ciebie wiadomości
i chciałaby wynająć kogoś, kto by cię odnalazł.
 Kochana babcia. To dobrze, że wie, że u nas
wszystko w porządku  oznajmiła Annie, przypominając
sobie, ile łez wylała przez to, że nie mogła skontaktować
siÄ™ z babciÄ….
Od samego początku ojciec naciskał, by nie rozmawia-
ła ani nie widywała się z nikim, kto ma związek z jej
przeszłością. Najpierw opiekowała się nią żona policjan-
ta, do którego Annie zwróciła się po ucieczce z hotelu,
a potem organizacja zajmujÄ…ca siÄ™ kobietami w podobnej
sytuacji.
LEKARZ SERC 95
Dzięki pomocy tych ludzi, omijając pewne przepisy,
wróciła do Australii. Odbyłatę podróż jako Annie Talbot.
Potem podobna, ale mniejsza australijska organizacja
pomogła zniknąć jej ojcu  chociaż jako policjantowi
było mu łatwiej  który pojawił się następnie w Sydney
jako Rod Talbot. Zabrał się za pisanie, osiągając sukces
już pierwszą wydaną powieścią.
 Ale czy narażam Aleksa na niebezpieczeństwo?
Annie usiadła na podłodze obok ojca i złożyła głowę
na jego kolanie.
 Tak bardzo go lubię  wyznała cicho  że nie znio-
słabym, gdyby przeze mnie coś mu się stało.
Ojciec pogłaskał ją po głowie, wyczuwając, że Annie
tego potrzebuje, i przesunął się tak, by Henry mógł z kolei
złożyć swój wielki łeb na jej kolanach.
 Rozumiem, kochanie  odparł.  Ale może to nie
zależy od ciebie. Może powinnaś mu powiedzieć całą
prawdÄ™ i niech sam decyduje.
Annie pomyślała chwilę i potrząsnęła głową.
 Tato, jeżeli nie mamy pewności, czy nam coś za-
graża, to dlaczego on miałby się bać? Większość męż-
czyzn, słysząc moją żałosną opowieść, udawałaby bo-
haterów. Stanęliby w mojej obronie, zamiast brać nogi
za pas, żeby ratować swoje życie.
 Być może  odparł ojciec, świadomy powagi sytua-
cji.
Annie cieszyła się, że ma ojca tak blisko, a z drugiej
strony odżyły jej wyrzuty sumienia, że tyle dla niej
poświęcił.
 Jestem szczęśliwy  oznajmił, jakby czytał w jej
myślach.  Odkryłem, że potrafię pisać, i ogromnie to
96 MEREDITH WEBBER
polubiłem. Prowadzę normalne, pełne życie, wiesz o tym.
Moje wyprawy to nie tylko kontakty z wujkiem.
Annie zaśmiała się, pocieszona jego słowami, ale jej
śmiech zamarł, kiedy przypomniała sobie, że w dalszym
ciągu nie rozwiązała dylematu dotyczącego Aleksa.
ROZDZIAA DZIEWITY
Oglądając się wstecz, Alex zastanawiał się, czy to
kolacja z Annie we włoskiej restauracji skierowała na
niego gniew bogów  kolejny tydzień był wręcz koszmar-
ny. W poniedziałek pogorszył się stan Amy, i to do tego
stopnia, że Alex musiał przyznać, iż jej maleńkie serce nie
radzi sobie z ostatniÄ… operacjÄ….
We wtorek z samego rana spotkał się z rodzicami
dziewczynki i wspólnie postanowili, że wpiszą ją na listę
oczekujÄ…cych na dawcÄ™.
 Dopilnujesz tego?  poprosił Annie.  To musi być
bardzo małe serce.
 Mogę ją wpisać na listę, ale nasi pacjenci, którzy
wymagali przeszczepu, dotąd byli wysyłani do szpitala
dziecięcego. Nie miałam z tym do czynienia. Jak często
można znalezć dawcę z takim małym sercem?
 Kiedy byłem w Melbourne, nie udało się ani razu.
Nie znam sytuacji w Australii, wyobrażam sobie tylko, że
przy niedużej liczbie ludności trzeba walczyć o organy do
przeszczepu. ZresztÄ… tak samo jest w Stanach. Czeka siÄ™
miesiÄ…cami albo i latami.
 Amy nie wytrzyma paru lat, pewnie nawet paru
miesięcy  stwierdziła Annie.  Zostaw to mnie. Dowiem
się wszystkiego i pózniej ci powiem.
Alex dotknął jej ramienia, ale myślami był przy
98 MEREDITH WEBBER
pacjentach. Przejrzeli razem plan pracy na bieżący ty-
dzień.
 To na razie  rzucił, wychodząc z biura na spotka-
nie z zespołem przed pierwszym czekającym ich w tym
dniu zabiegiem.
Annie i Alex widzieli siÄ™ jeszcze parÄ™ razy tego dnia
i wiele razy przez trzy następne, ale nie mieli czasu na
prywatne rozmowy ani randki.
 Padam z nóg  oznajmiła Maggie, wchodząc do
pokoju Annie w piątek po południu i znajdując koleżankę
przy biurku.  Dziś chciałam przygotować kolację dla
ciebie i dla Roda, bo karmiliście mnie przez cały tydzień,
ale nie mam siły utrzymać wręce łyżki, nie mówiąc już
o krojeniu czegokolwiek. Więc może zaproszę was do
restauracji? Rod opowiadał mi o tajskiej knajpce gdzieś
całkiem niedaleko.
Annie zawahała się, po czym, uprzytomniając sobie,
że nie może powiedzieć: ,,Miałam nadzieję, że Alex mnie
zaprosi  , skinęła głową.
 Dobry pomysł  odparła, ignorując rozczarowanie
i ?owiąc sobie, że wyjdzie jej to na dobre.
Maggie poszła zajrzeć jeszcze na intensywną terapię,
gdzie leżała trójka pacjentów operowanych tego dnia.
Annie zaś przez chwilę gapiła się na ścianę, ciekawa,
gdzie podział się Alex. Przez cały tydzień prawie się nie
widywali. Nie, nieprawda  spotykała go dziesięć razy
dziennie, ale zawsze w biegu, i zawsze mieli sprawy
służbowe do omówienia.
 Dumasz, gdzie by tu dzisiaj wyskoczyć na kolację?
 Phil zajrzał do biura.  Chodz ze mną, podobno w po-
LEKARZ SERC 99
bliżu jest fantastyczna tajska knajpka, a jako miejscowa
masz obowiązek mnie tam zaprowadzić.
Annie uśmiechnęła się, jak zwykle zadowolona, kiedy
widziała Phila, który potrafił rozjaśnić najczarniejszy
dzień żartem i błyskiem niebieskich oczu.
 Dziś wieczór idę tam z Maggie  oznajmiła.  I mo-
im tatą. Może wybierzesz się z nami?
Chętnie zaprosiłaby także Aleksa, ale nie chciała do-
wiedzieć się od Phila, że Alex ma inne plany. A tak to
prawdopodobnie wyglądało, skoro Phil jest wolny.
Chociaż to też było dziwne.
 Mam iść z tobą, Maggie i twoim tatą? Trudno to
nazwać randką.
 Dlatego cię zaprosiłam  odparła.  Chodz, będzie
miło. Zjemy wcześnie, więc potem będziesz mógł jeszcze
pohulać.
 Wykluczone  rzekł ponuro Phil.  Szef kazał mi
dyżurować cały weekend. Podejrzewam, że ma jakieś
plany.
Spojrzał na nią domyślnie, na co Annie poczuła mocny
ucisk w dołku.
 To dobrze  wykrztusiła.
Co z tego, że oznajmiła w poniedziałek, że to raczej ich
pierwsza i ostatnia randka? Alex nie musiał brać tego
dosłownie.
 Znowu gapisz się na ścianę  stwierdził Phil, a ona
odwróciÅ‚a siÄ™ z úsmiechem.
 To mi pomaga myśleć, a teraz muszę sprawdzić kil-
ka rzeczy przed wyjściem. Jeśli tego nie zrobię, nigdy
nie zjemy kolacji.  Zerknęła na zegarek. Dochodziła
siódma.  Umówmy się o ósmej u mnie, dobrze? Pój-
100 MEREDITH WEBBER
dziemy spacerkiem. ZadzwoniÄ™ i zarezerwujÄ™ stolik na
ósmą trzydzieści.
Po wyjściu Phila Maggie wróciła do biura, zaczekała, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • showthemusic.xlx.pl
  • © 2009 Silni rzÄ…dzÄ…, sÅ‚abych rzuca siÄ™ na pożarcie, ci poÅ›redni gdzieÅ› tam przemykajÄ… niezauważeni jak pierd-cichacz. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates