[ Pobierz całość w formacie PDF ]

którym nie mówi się o po-/ znaniu ludzkim, lecz o poznaniu w
się pobudzeniach i poczynaniach (Affektionen und Aktio-
ogóle, pozbawionym wszelkiego egzystencjalnego
nen) Ja.
współuznająccgo odniesienia już to do empirycznego Ja, już to :
do świata realnego. Trzeba zrozumieć, że naprawdę ważny Obok formalnej logicznej nauki o sensie i nauki o praw-
jest problem 76 ost ateczneg o n a d a w a n i a sensu dziwych zdaniach jako obowiązujących sensach mamy w
poznaniu, a wraz z tym zarazem przedmiotowi nastawieniu naturalnym jeszcze inne naturalne badania
(Gegenstandlichkeit) w ogóle, który jest tym, czym jest, tylko w naukowe: rozróżniamy podstawowe rod z a j e (dziedziny)
swej korelacji z możliwym poznaniem. Dalej, trzeba zrozumieć, przedmiotów i w zasadniczej ogólności rozważamy np. dla
że problem ten da się rozwiązać tylko w sferze czystej dziedziny tylko fizycznej przyrody, co w sposób nie
oczywistości, w sferze danych absolutnych i dlatego podlegający uchyleniu należy do niej, do każdego
tworzących ostateczne normy, i że zatem w postępowaniu, przedmiotu przyrody samego w sobie, a relatywnie [do
którego charakterystyczną cechą jest oglądanie, musimy przedmiotu] jako obiektu przyrodniczego. Uprawiamy
kolejno prześledzić wszelkie podstawowe postaci poznania i ontologię przyrody. Dokonujemy przy tym rozbioru sensu, to
wszelkie podstawowe postaci przedmiotów prezentowanych w zaś tutaj znaczy  obowiązującego sensu obiektu
nim całkowicie albo częściowo, ażeby określić sens tych wszyst- przyrodniczego jako przedmiotu poznania przyrodniczego,
kich korelacji, które mamy tu oświetlić. jako obiektu właśnie w nim domniema-
1
Pózniejszy dodatek (1916?) do s. 19. :
Dodatek I
Dodatek L 93
92
naukowych wskazują ten kierunek, i to pozostając na gruncie
nego: tego, bez czego nie można pomyśleć możliwego
naturalnym. Do tego [dochodzi] następnie badanie
obiektu przyrodniczego, tj. obiektu możliwego zewnętrz-
psychologiczne, ukierunkowane na przeżycia poznawcze i
nego doświadczenia przyrodniczego, jeśli ma to być obiekt
czynności podmiotu w ogólności albo w stosunku do
mogący naprawdę istnieć. Rozważamy tedy sens ze-
odnośnych dziedzin przedmiotowych. [Ukierunkowane] na
wnętrznego doświadczenia (to, co domniemane [jako]
subiektywne sposoby, w jakie takie przedmioty się nam
przedmiot), i to sens w jego prawdziwości, w jego
prezentują, jak podmiot odnosi się do nich, jak dochodzi on
prawdziwym czy też obowiązującym zachodzeniu (Beste-
do tego, że tworzy sobie o nich takie  przedstawienia", jakie
heri], zgodnie z niepodważalnymi momentami konsty-
szczegółowe odmiany aktów i przeżyć (ewentualnie
tutywnymi.
wartościujących i wolicjonalnych) wchodzą tu w grę.
Podobnie rozważamy prawdziwy sens dzieła sztuki w
Następnie:
ogóle i szczególny sens jakiegoś określonego dzieła sztuki. W
Palący jest problem możliwości zbliżenia się do bytu
pierwszym przypadku studiujemy  istotę" dzieła sztuki w
obiektów samych, zrazu tylko w odniesieniu do przyrody.
czystej ogólności, w przypadku drugim rzeczywistą zawartość
Jest ona, powiada się, sama w sobie, [obojętne,] czy poznając
dzieła sztuki rzeczywiście danego, co tutaj jest równoznaczne z
także tu jesteśmy, czy też nie, sama w sobie biegnie swym
poznaniem określonego przedmiotu eo (jako prawdziwie
torem. Ludzi poznajemy poprzez wyraz [manifestujący się]
istniejącego, wedle jego prawdziwych szczegółowych
w ich cielesności, a więc po obiektach fizycznych, podobnie
określeń), np. którejś z symfonii Beetho-vena. Podobnie
dzieła sztuki i inne obiekty kultury, z drugiej zaś strony
studiujemy w sposób ogólny (generell) istotę państwa w ogóle,
społeczności. Zrazu wydaje się, że gdybyśmy tylko
albo też w sposób empiryczny istotę państwa niemieckiego w
zrozumieli możliwość poznania przyrodniczego, to
jakiejś epoce, co do jego ogólnych rysów albo też zupełnie
możliwość wszelkiego innego poznania byłaby zrozumiała
indywidualnych określeń, a więc ten oto indywidualny
za pośrednictwem psychologii. Psychologia zaś zdaje się nie
przedmiotowy byt  państwo niemieckie". Odpowiednikiem
nastręczać żadnych dalszych szczególnych trudności,
będzie tu np. przyrodnicze określenie indywidualnego
poznający bowiem bezpośrednio doświadcza swego własnego
przedmiotu  Ziemi. Obok badań empirycznych, ustalających
życia psychicznego, innych zaś przez analogię do siebie
empiryczne prawa, i indywidualnych, mamy więc badania
samego we  wczuciu". Ograniczmy się zatem, tak jak
ontologicznc, badania prawdziwie obowiązujących sensów nie
jeszcze do niedawna [ograniczała się] teoria poznania, do
tylko w formalnej ogólności, lecz także w przypadkach
teorii poznania przyrodniczego.
materialnie dziedzinowe określonych (in sachhaltiger regio-naler
Bestimmtheit).
Zapewne, nigdzie nie kultywuje się czystych badań
istotowych w doskonałej czystości, [zdarza się to] co najwyżej
wyjątkowo. Niemniej jednak pewne grupy badań
Dodatek II
niem zmysłów. Te a te treści wzrokowe, te a te apercepcje, te
a te sądy  to jest dane, i tylko to jest dane w rzetelnym
sensie. Czy spostrzeżeniu przysługuje oczywisto ść wobec
tych efektów transcendencji? Lecz oczywistość  czymże
ona jest jak nie pewnym charakterem psychicznym.
Spostrzeżenie i charakter oczywistości  to więc jest dane,
zagadką zaś jest, dlaczego temu kompleksowi ma teraz coś
DODATEK II1
81
odpowiadać. Powiem może: wni os kuj e my o transcendencji,
dzięki wnioskom przekraczamy to, co dane bezpośrednio, w
ogóle funkcją (Leistung) wnioskowania jest uzasadnianie
Próba zmiany i uzupełnienia: Przyjmijmy, że jestem jaki
przez to, co dane, tego, co nie-dane. Lecz [nawet] jeśli
jestem, byłem jaki byłem i będę jaki będę, przyjmijmy, że nie
pozostawimy na boku pytanie, jak uzasadnianie może taką
brak przy tym żadnego z mych spostrzeżeń wzrokowych,
funkcję pełnić, będziemy musieli sobie odpowiedzieć:
dotykowych i w ogóle wszystkich innych, nie brak żadnego z
wnioski analityczne nic tu nie pomogą, to, co immanentne,
mych procesów apercepcyjnych, żadnej pojęciowej myśli,
nie implikuje tego, co transcendentne. Wnioski syntetyczne
żadnego przedstawienia, przeżycia myślowego i w ogóle
zaś, czymże innym miałyby one być jak nie wnioskami na
przeżycia  wziętych w ich konkretnej pełni, określonym
podstawie doświadczenia? To, co doświadczone, dostarcza
uporządkowaniu i powiązaniu; cóż by wtedy przeszkadzało
nam doświad-czeniowych racji, to jest rozumowych racji
przyjąć, że poza tym nie byłoby nic, po prostu nic? Czy
prawdopodobieństwa dla tego, co nie jest doświadczone,
wszechpotężny Bóg albo złośliwy demon nie mógłby tak
choć z pewnością da się doświadczyć. To, co transcendentne,
stworzyć mej duszy i opatrzeć jej takimi treściami
jednakże zasadniczo nie da się doświadczyć.
świadomości, że nie istniałby żaden spośród domniemanych
w nich przedmiotów, jeśli miałyby to być przedmioty poza
duszą? Możliwe, że są rzeczy poza mną, lecz [nie istnieje] ani
jedna spośród tych, które ja uważam za rzeczywiste. Możliwe
też, że w ogóle nie ma żadnych rzeczy poza mną.
Przyjmuję wszakże rzeczywiste rzeczy, rzeczy poza mną, na
jaki kredyt [to czynię]? Gzy na kredyt zewnętrznego
spostrzeżenia? Proste spojrzenie uchwytuje moje [składające
się z] rzeczy otoczenie, aż po najdalszy świat gwiazd stałych.
Ale może to wszystko jest snem, złudze-
Do s. 20.
Dodatek III
97
obiektowi, a przy tym być przecież niepowątpiewalnie-pewne
tego odniesienia? Jak należy to rozumieć, że poznanie, nie
tracąc swej immanencji, nie tylko może być trafne, lecz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • showthemusic.xlx.pl
  • © 2009 Silni rządzą, słabych rzuca się na pożarcie, ci pośredni gdzieś tam przemykają niezauważeni jak pierd-cichacz. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates